Wycieczka klasy IIIA do Czarnego Dunajca i Zakopanego
8 czerwca, 2016Ja do oćca (ojca)…
8 czerwca, 2016Pociąg PKP Intercity – piątek 3 czerwca, godzina 5:47. W powietrzu już od pewnego czasu, mimo wczesnej pory, wibrują wesołe melodie przepełnione śmiechem i przyjemnym gwarem. Nikomu nie umknie podekscytowana, pełna życia grupa naszych gimnazjalistów. Klasa IIID wraz z młodszymi kolegami z ID, w towarzystwie nauczycieli, jadą na podbój stolicy.
Tramwaj, linia 24 – godzina 10:30. Jedziemy do Muzeum Powstania Warszawskiego. Nie obyło się bez zabawnych sytuacji i tysiąca pytań kierowanych do warszawiaków: „Przepraszam, czy tutaj się kasuje bilet? Pomocy, porwało mi bilet! Jak się otwiera te drzwi?”. Jesteśmy na miejscu! Tam już czeka na nas świetny przewodnik – p. Jacek Kałużny, czyli człowiek z pasją. W sposób niezwykle interesujący wprowadził nas w klimat tamtych czasów, czyli II wojny światowej.
Dom Poselski- godzina 14:03. Po krótkiej wędrówce doszliśmy pod Dom Poselski, w którym mieszkają posłowie podczas obrad. Tam czekała na nas siostra Leokadia z przesympatycznym Panem Posłem Ireneuszem Rasiem – przewodniczącym sejmowej komisji sportu i turystyki. Obowiązkowo przed wejściem do sejmu zostaliśmy sprawdzeni przez ochroniarzy. Na szczęście nie wykryli u nas niczego niebezpiecznego. Mogliśmy iść dalej. Modlitwa w sejmowej kapliczce, a potem Sala Obrad. Tam Pani przewodnik przekazała nam kilka najważniejszych informacji na temat historii tego miejsca, a uwieńczeniem było robienie sobie zdjęć z Panem Rasiem.
Metro- godzina 18:00. W końcu się doczekaliśmy! Podróż metrem była dla wszystkich niezwykle atrakcyjna. Lada moment i już byliśmy na miejscu. Teraz długi spacer na Stare Miasto i czas wolny.
Pociąg PKP Intercity- godzina 20:25. Wracamy do naszego ukochanego Krakowa. W pociągu można było usłyszeć ostrzeżenia nauczycieli: „ Nie wychylaj się przez okno! Siedź spokojnie”. Jak to w pociągu 🙂
Dworzec Główny Kraków-godzina 23:45. Zmęczeni, ale nadal z uśmiechami na twarzy, dojechaliśmy na miejsce. Tam już czekali nasi rodzice, którzy od razu wypytali nas
o szczegóły wycieczki. Szybkie pożegnania z kolegami z klasy i nauczycielami. Przecież
w poniedziałek znów się widzimy 🙂